Obecnie przemysł robotyczny jest jednym z najbardziej wartościowych rynków na świecie. To zaś przekłada się na ogromne inwestycje w robotykę i najnowsze technologie. W wielu krajach można obserwować innowacyjne roboty humanoidalne, które z każdym drobnym udoskonaleniem coraz bardziej przypominają ludzi.
Sophia
Bardzo dużą popularnością cieszy się robot Sophia zaprojektowana przez firmę Hanson Robotics. Jest ona robotem doskonale wyrażającym emocje. Co więcej, mówi niezwykle płynnie, a jej twarz świetnie naśladuje ludzką mimikę. Sophia została zaproszona m.in. na obrady ONZ. Odwiedziła również większość krajów świata, biorąc udział w debatach. W Polsce Sophia pojawiła się na czerwcowym kongresie Impact’18, organizowanym w Krakowie.
Atlas
Dużym zainteresowaniem cieszy się również robot humanoidalny Atlas, zaprojektowany i stworzony przez Boston Dynamics. Ostatnie poprawki sprawiły, że robot bez problemu może poruszać się po różnych nawierzchniach, obsługiwać liczne narzędzia, a nawet… robić salta. Atlas, jak na obecne standardy, jest jednym z najlepiej skoordynowanych ruchowo i doskonale utrzymujących równowagę humanoidów.
Inne humanoidy
Co więcej, powstają również roboty, które będą wykorzystywane do utrzymania porządku. Pierwsze humanoidalne roboty policyjne pojawiły się w Dubaju w 2017 roku. Wyposażone w system kamer, paralizator, wykrywacz dymu oraz inne gadżety, są w stanie natychmiast reagować, a w razie potrzeby – podnieść alarm. Oprócz robotów policyjnych, z dużym zapałem projektowane i testowane są również roboty do podróży w kosmos. Najpopularniejsze z nich to robot Walkiria, udoskonalany dla NASA oraz rosyjski FEDOR. Roboty tego typu w przyszłości będą wykorzystywane między innymi do kolonizacji Marsa.
Roboty naśladujące zwierzęta – innowacyjne, pożyteczne i… urocze?
Wspomniana wcześniej firma Boston Dynamics, zajmuje się nie tylko tworzeniem robotów humanoidalnych, ale swoje projekty wzoruje również na psach. Jednym z najbardziej popularnych jest SpotMini o wielkości średniego czworonoga. Konstrukcją przypomina żyrafę, gdyż ma ruchomą, długą szyję. Robot z łatwością lokalizuje, chwyta i podaje przedmioty. W przyszłości jego zadaniem będzie najprawdopodobniej niesienie pomocy osobom w podeszłym wieku i niepełnosprawnym.
Dużym zainteresowaniem cieszą się również robo-pszczoły, które wkrótce zastąpią wymierające pszczoły. Naukowcy z Harvardu obecnie pracują nad skoordynowaniem pracy w grupie oraz umożliwieniem robo-pszczołom wzajemnej komunikacji. Te roboty są jednym z najbardziej cenionych wynalazków robotyki, gdyż w przyszłości, kiedy wyginą naturalne pszczoły, to one będą zapylały rośliny.
Dużym zainteresowaniem wśród naukowców cieszą się również roboty, których zadaniem będzie docieranie w miejsca niedostępne ludziom. Jednym z nich jest robot Eelume, wyglądem przypominający węża morskiego. Po wprowadzeniu odpowiednich udoskonaleń zastąpi on obecne roboty do napraw podwodnych. Wężopodobna konstrukcja pozwala na przedostanie się do trudnych miejsc i zapewnia płynne poruszanie się pod wodą.
Innym z robo-zwierząt, które z łatwością dotrą do niedostępnych miejsc mają być również niemieckie karalucho-boty. Obecnie powstała już cała armia robotów wzorowanych na karaluchach, które będą wykorzystywane podczas takich katastrof jak trzęsienia ziemi czy zawalenia budynków. Dzięki elastycznym pancerzom i niewielkim rozmiarom karalucho-boty przedostaną się w najgłębsze zakamarki i prześlą obraz za pomocą wbudowanej kamery.
Biorąc pod uwagę, w jak dynamicznym tempie rozwija się robotyka i najnowsze technologie, wkrótce roboty różnego typu staną się nieodłączną częścią naszego życia. Będą pomagały nam zarówno w codziennych czynnościach, ale ich wykorzystanie będzie dużo szersze. Można więc stwierdzić, że państwo, które poczyni największe kroki w robotyce, będzie mogło liczyć na znaczne zyski. Wszystko wskazuje na to, że świat opisywany przez Lema zbliża się wielkimi krokami.
Inspirowane: Teamquest.pl – praca w it