Wiele kobiet boryka się z problemami okolic intymnych. Bardzo często pojawiające się infekcje, upławy, pieczenie czy suchość pochwy to chleb powszedni wielu kobiet. Nawet kilka razy w roku kobiety muszą udawać się do ginekologa w celu dobrania kuracji, aby wyeliminować te ciągle nawracające problemy natury intymnej. Jeszcze niewiele osób wie jak poradzić sobie z tymi problemami w łatwy sposób. Wystarczy zacząć spać bez bielizny! Jakie korzyści z tego płyną dowiecie się w poniższym artykule.
Na jakie dolegliwości pomaga spanie bez bielizny?
Zacznijmy od najczęstszych nieprzyjemności, jakie spotykają kobiety, czyli suchości pochwy. Suchość objawia się w nieprzyjemny sposób, powodując między innymi uczucie suchości, pieczenie, ból podbrzusza oraz problemy w odbyciu satysfakcjonującego stosunku seksualnego. U podstawy suchości pochwy może leżeć wiele czynników, które mają na nią wpływ, powodują ją lub jedynie potęgują. Są to między innymi infekcje grzybiczne lub bakteryjne. Aby szybko zaradzić na doskwierającą suchość, kobiety często sięgają po globulki dopochwowe na suchość pochwy. To rozwiązanie jest skuteczne i dość łatwe i warto wesprzeć je dodatkowymi działaniami takimi jak spanie bez bielizny.
Tam na dole też jest życie
Aby dokładniej wyjaśnić to zagadnienie, musimy zagłębić się nieco w życie mikroflory miejsc intymnych. Nieustannie zachodzą tam procesy namnażania się flory bakteryjnej, która może być zła i dobra. Jeżeli jest zbyt dużo złej mikroflory, może dojść do infekcji intymnej, która ciągnie za sobą szereg nieprzyjemnych konsekwencji. Dlatego bardzo ważne jest, aby utrzymywać prawidłową równowagę. Śpiąc w bieliźnie, ograniczamy dostęp powietrza, które jest potrzebne, aby osuszać powstający tam śluz. Im więcej jest śluzu tym lepsze warunki rozwojowe będą miały bakterie i grzyby, które bardzo chętnie zajmą całe wilgotne środowisko. Wydzielanie śluzu jest zupełnie normalne i nie należy się nim przejmować, lecz gdy jest go zbyt dużo można nabawić się poważniejszych problemów. W czasie snu w bieliźnie, nie tylko przewiew miejsc intymnych jest ograniczony, ale również przez nieustanny kontakt i ocieranie się o materiał majtek dochodzi do zwiększenia wydzielania śluzu, który stwarza idealne warunki dla rozwoju infekcji. Jeżeli ograniczymy wydzielanie śluzu i zapewnimy ciągły przepływ powietrza, stworzymy niekorzystne warunki ograniczające rozwój grzybów i bakterii.
Spanie bez bielizny to same korzyści
Brak bielizny w łóżku pomaga nie tylko na prawidłowe nawilżenie pochwy. Płyną z niego również inne korzyści zdrowotne. Dzięki sprzyjającym warunkom zwiększa satysfakcję ze zbliżeń z partnerem. Z pewnością nikogo nie należy przekonywać, jak znacząco wpływa to na poprawę samopoczucia i stosunków między partnerami.
Nawet jeżeli jest zachowane odpowiednie nawilżenie pochwy i nie ma konieczności stosowania dodatkowych farmaceutyków, takich jak globulki dopochwowe na suchość pochwy, to również powinno się spać bez bielizny. Na przyszłość wystąpienie infekcji jest wtedy ograniczone, a z pozostałych korzyści cieszyć się możemy na co dzień.